sobota, 9 lipca 2016



Przedstawiam Wam żółwia Franka. Zrobiony na podstawie wzoru od Katka Reznickova. 




Urzekły mnie jego wielkie oczyska i czerwone trampki, więc zamieszkał w tulimisiowej rodzinie. 
Żółwik jest dość spory i pracochłonny ale warto było ! A Wy co sądzicie? 






2 komentarze:

  1. Oj tak, na pewno było warto, jest słodki:) Mnie też urzekły jego wielkie oczy i wesoła buzia. Piękne rzeczy robisz...czasem wpadam tu i podglądam Twoje dzieła są super:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ślicznie za miłe słowa :) <3

    OdpowiedzUsuń